Jan Mwesigye

Dear Fr Paul,
Thank you very much for your continued support for my studies.
I am now in senior two last term, in this term we promote to s. 3.
Currently we are studying 19 subjects so next year in senior 3 we will narrow down to 9 only.
my dream of becoming a water engineer is still alive.
This is my current picture.
My love to everyone.

Jan Mukwana.
____________________________________


List od o. Otto z Ugandy, 09.01.2015 r.

Szczęść Boże!

Drogi Ksieże Pawle!
Kochani Nauczyciele i Uczniowie Szkoły Katolickiej w Siedlcach.

Bardzo dziękuje za pamięć o mnie. Za zaproszenie do Siedlec. Bardzo chętnie, z radością odwiedze gdy będzie tylko  taka okazja i  możliwości!
Bardzo dziekuje za zebrane pieniądze na edukację Jana. Pieniądze proszę przesłać na ten sam numer konta co wcześniej podawałem :
 
NUMER KONTA:  BGŻ 25 2030 0045 1130 0000 0983 0090 Oddział Lublin z dopiskiem: Edukacja Jana w Ugandzie.
Niech Dobry Bóg wynagrodzi Wam ten DAR swym blogoslawienstwem na każdy dzień Nowego Roku 2015. Bardzo miło wspominam spotkanie w Szkole z Dusza i nigdy nie zapomnę. Pamiętam o Was w modlitwie. Życzę dużo RADOŚCI! :)
Pozdrawiam bardzo serdecznie że słonecznej Ugandy! Zapraszam do Ugandy:)!
o.Otto

--------------------------------
19.05.2014
Otrzymaliśmy list od mamy Janka z Ugandy. Opowiada w nim o afrykańskiej, katolickiej renomowanej szkole, która dobrze przygotowuje do egzaminów narodowych. Uczy się w niej 700 uczniów. W klasie Janka jest 120 osób!. Program obejmuje 4 lata w gimnazjum i 2 lata w szkole średniej, a później można dostać się na studia.
Janek nie ma dostępu do internetu w szkole. Proponuje więc, aby nasi uczniowie wysyłali mu listy zwykłą pocztą (adres poniżej w emailu od niej).
Mama zachęca naszych uczniów do bezpośredniej korespondencji z Jankiem.

Oto treść listu:

Dear Monika,
Jan, s school is called St.Mary, s college, Lugazi S, S.S.
Its catholic founded and performs very well in national examinations, the student population is 700 children, in his classs they are 120,
The school proggramme is 4 years in lower secondary school then 2 in high school, then go to university.
Am sorry Jan, s school doesnt allow children to access the internet thats why I am doing it now.
Its a boarding school as well, Jan is very grateful to all the help to make him complete school.
I suggest if the children want to write to him, they can use the post office, so that Jan writes back to them individaully using the post office since email is failing us.
Below is the school address
JAN MUKWANA MWESIGYE,
ST.MARY, S COLLEGE,
P.O.BOX 336,
LUGAZI.
UGANDA,
EASTAFRICA.


Po wizytach o. Otto z Ugandy wspólnie podjęliśmy decyzję o duchowej adopcji Jana Mwesigye  z Ugandy. Jan ukończył Szkołę Katolicką  w Namugongo. Zdawał już egzamin do Gimnazjum Katolickiego. Czeka na wyniki.Naukę w Gimnazjum rozpocznie w lutym. Będzie je w stanie ukończyć tylko dzięki pomocy dobroczyńców. - Dobra szkoła daje szansę na lepsze życie. Jej ukończenie jest marzeniem wielu dzieci - mówił o. Otto podczas spotkań z uczniami KSPiG. - Niestety, tylko nieliczne mają szansę na jego realizację. Z oczywistych powodów: roczny koszt czesnego w szkole to 400 euro.

Nawiązaliśmy już kontakt mailowy z Janem i jego mamą Rose. Przedstawiają się nam, dziękują za inicjatywę. W załącznikach jest treść korespondencji.

30.01.2014 r. zakończył się ?kiermasz słodkości?, zorganizowany i przeprowadzony przez Samorząd Uczniowski KSPiG, pod kierunkiem opiekunek: p. Moniki Olędzkiej i p. Justyny Kurcoń. Jego celem było zebranie środków na ufundowanie stypendium Janowi Mwesigye z Ugandy. Rezultat przeszedł najśmielsze oczekiwania. Zebrano 1366 zł! Dziękujemy bardzo w imienia naszego podopiecznego za zaangażowanie i życzliwość! Pieniądze w najbliższym czasie zostaną wpłacane na wskazane przez o. Otto konto bankowe.

Warto dodać, że siostra Jana Martha będzie otrzymywała wsparcie od uczniów szkoły nr 11 w Siedlcach.

W załączniku: protokół przekazania funduszy.

Tłumaczenie listu, jaki otrzymaliśmy od Jana Mwesignye:

Szczęść Boże!

Nazywam się Jan Mwesigye, mam 13 lat i jestem pierwszym dzieckiem z trójki rodzeństwa. Marta jest 7-letnia i Elijah kończy jeden rok.

Proszę o pomoc, gdyż dzięki temu będę uczyć się w dobrej szkole. Edukacja w Afryce jest bardzo droga i dobre szkoły są dla dzieci bogatych ludzi. Moi rodzice potrzebują pomocy. Moja mama sprzedaje lampy na energię słoneczną i w ten sposób zarabia pieniądze na naszą naukę, jedzenie i ubrania. Tato nie ma pracy, więc mama robi wszystko dla nas. Wsparcie pozwoli mi się uczyć, co jest mamy marzeniem.

Chcę zostać inżynierem wody, aby w ten sposób pomóc naszym lokalnym ludziom pozyskać czystą wodę i zredukować jej zanieczyszczenie. Będzie to możliwe kiedy pójdę do szkoły takiej jak St Mary, s Kisubi lub Namugongo S.S.S. ponieważ mają one możliwości uczenia przedmiotów ścisłych.

Gram w piłkę nożną, byłem w szkolnej drużynie. Gram z numerem piątym. Ja także biegam i w ostatnich zawodach szkolnych wygrałem w mojej klasie. Lubię się uczyć wielu rzeczy i teraz, podczas czasu wolnego uczę się jak hodować kury i krowy. W przyszłości chcę założyć własną farmę.

Kocham ludzi i uwielbiam być katolikiem ponieważ to uczy mnie kochać każdego wokół mnie.

To jest mój email. Będę wysyłał emaile co miesiąc.

Bardzo proszę o pomoc w ziszczeniu się moich marzeń i niech Bóg błogosławi was zawsze.

Zamierzam wysłać wam zdjęcia moje , Marthy i Shivon

Jan Mwesigye



LISTY UCZNIÓW NASZEJ SZKOŁY DO JASIA Z AFRYKI

W lutym 2014  uczniowie naszej szkoły napisali kilka listów do nowego kolegi z Afryki. Trzecio i czwartoklasiści prezentowali siebie, opowiadali o swoich zainteresowaniach, o rodzinie, czy zainteresowaniach. Zadawali też pytania, na które Jaś obiecał odpowiedzieć w najbliższym czasie.