"Boże Narodzenie to święto miłości, święto przebaczenia. Wieczór wigilijny potrafi często skruszyć serca najbardziej zatwardziałe w nienawiści" mówił nasz wielki patron bł. ks. Jerzy Popiełuszko i dodawał:
"Jeżeli chcemy przeżyć prawdziwą radość świąt Bożego Narodzenia, pozwólmy Bogu narodzić się w naszej duszy - Bogu, który jest źródłem autentycznej, niekłamabej radości".
Dlatego m.in. dzisiejszy dzień był w naszej szkole wyjątkowy. To jeden z najpięknidjszych dni w roku. To dzień, za którym już tęsknimy...
Po modlitewnym skupieniu wszyscy spotykaliśmy się na wspólnym podziwianiu "Jasełek" przygotowanych przez naszych pierwszaków pod czujnym okiem pani Kasi Perz. Było pięknie, tkliwie i ... radośnie. Mali artyści - choć bez kilku chorych i nieobecnych osób - cudownie wprowadzili nas w klimat tajemnicy Bożego Narodzenia.
Następnie pan Karol, jeden z rodziców, odczytał Ewangelię przypominającą te zbawcze chwile. Po wspólnej modlitwie przyszedł czas na życzenia. W imieniu Rady Rodziców złożyła je pani Magda Krycka, Asia Ślusarczyk w imieniu Samorządu Uczniowskiego, a na koniec ks. dyrektor.
Później zostały poświecone opłatki i życzliwie oraz z wdzięcznością przystąpiliśmy do składania sobie wzajemnych życzeń, którym zresztą nie było końca...
Nie zabrakło też wspólnego kolędowania.
Na koniec wszyscy zasiedliśmy przy stołach świątecznych i kosztowaliśmy smakołyków różnych przygotowanych przez nas samych, przez naszych rodziców, nauczycieli i wychowawców oraz pracowników naszej szkoły...
Aż żal było kończyć i się rozstawać...
To był piękny, boży czas. Niech on trwa kazdego dnia!